Przejdź do głównej zawartości

Mały poradnik na Czas Świąt - cz. 3 Wielki Piątek

 Triduum Sacrum 



Wielki Piątek – cały dzień 

Dzień Męki i śmierci naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa. 

To powinien być dzień ciszy. Spójrz na swój harmonogram dnia i pomyśl tylko o tym co konieczne. Obowiązki zawodowe, domowe. To co niekonieczne zastaw na po świętach. 

Postaw w centrum tego dnia krzyż i w przenośni i dosłownie. Postaw go w centralnym miejscu. Ustal sobie lub z domownikami godzinę waszej wspólnej celebracji. (np. 15.00)

Możecie rozpocząć od Drogi Krzyżowej odczytując rozważania lub samemu układając spontanicznie modlitwy przy każdej stacji. 

Odczytaj opis męki Jezusa według Ewangelii św. Jana (Link). Zrób to podobnie jak w Niedzielę Palmową, jeśli jest was więcej, możecie odczytać ją z podziałem na role. 

Wyłącz TV, Radio, Netflixy, Spotify i inne internety dla rozrywki. Jeden dzień bez wiadomości z Facebook czy Twittera wyjdzie każdemu z nas na dobre. Niech w tym dniu nawet media przysłużą się skupieniu i modlitwie. Użyj ich tylko po to, aby włączyć się w transmisję celebracji liturgicznych. 

Wieczorem tego dnia, gdy w kościołach trwałaby adoracja Krzyża i rozpoczynałyby się adoracje przy grobie pańskim posiedź w ciszy przy krzyżu. Zapal przy nim świeczkę (jedną lub więcej), zgaś światło, pomedytuj. Adoruj Krzyż. Znak męki i śmierci Jezusa, a zarazem znak zwycięstwa nad grzechem. 

Usiądź rodzinnie, jeśli dzieci nie poszły jeszcze spać. Zachęć je, nie nakazuj. Pokaż, że ten dzień jest dniem wyjątkowym, dniem ciszy, który przygotowuje na radość poranka Wielkanocnego. 

Jeśli masz możliwość zrób dekoracje „Bożego Grobu”, jak w kościołach. Byś mógł jutro się przy nim zatrzymać i oczekiwać na zmartwychwstanie.


Błogosławieńśtwem
ks. Łukasz 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Mały poradnik na Czas Świąt - cz. 4 Wielka Sobota

Triduum Sacrum  Wielka Sobota – poranek    W liturgii Kościoła to czas ciszy. Obnażone ołtarze. Adoracja Najświętszego Sakramentu i Krzyża, który zajmuje centralne miejsce W polskiej kulturze religijnej poranek Wielkiej Soboty to czas błogosławieństwa pokarmów na stół wielkanocny. Obrzęd, który co roku gromadził tłumy. Dla wielu tradycja „nie do odpuszczenia”. Piękny zwyczaj, kolorowy, radosny, niosący już w sobie tą radość Zmartwychwstania. W tym roku i bez tego będziemy musieć się obejść. Trudne to i zarazem smutne.  Nie rezygnuj jednak z wielkanocnego koszyczka, przygotuj go. Mały, skromny, symboliczny byś mógł go postawić na wielkanocnym stole w poranek Zmartwychwstania.  (O błogosławieństwie „koszyczka”, będzie w niedzielnym wpisie.) Co jeszcze zrobić w sobotę?  Wielu z przychodzących do kościoła w Wielką Sobotę w ciągu dnia, zatrzymywało się na chwilę modlitwy przy Grobie Pańskim, adorowało Krzyż. Znajdź w domu tą chwilę czasu. Weź do rę

czy chcesz wstać

Człowiek ma tendencje do tego, aby nie słuchać o znanych mu sprawach. Gdy się zorientujemy, że to, co ktoś do nas mówi jest nam znane, potrafimy "wyłączyć" nasze receptory. W Kościele jednak dość często zdarza się, że kolejny już raz słyszymy to samo Czytanie, tą samą Ewangelię. Podobnie będzie jutro (25 nd, 11.09.2016) usłyszymy kolejny raz, przypowieść i marnotrawnym synu. Jak to przepuścił majątek ojca i wraca skruszony. Przepiękna opowieść Jezusa, nakreślająca obraz Boga, który w trwającym Roku Miłosierdzia, powinien stawać się nam coraz bliższy.  Tym wpisem jednak, chciałbym Cię zachęcić do może troszkę innej refleksji nad życiem, niż tylko nad obrazem miłosiernego Boga. Byśmy zadali sobie pytanie: czy ja chcę wstać?  Ów młody człowiek, bohater przypowieści Jezusa, siedząc wśród świń, podjadając ich pokarm zadaje sobie trud ... Wstanę i pójdę... Wrócę do Ojca.... Dziś zadaj sobie pytanie: Czy chcę wstać... czy chcę pójść...  Chciej spojrzeć

Laetare czyli cieszcie się !

Laetare czyli cieszcie się!  Radość w czasach epidemii!  Po pierwsze post i to Wielki Post. Po drugie #zostanwdomu.  Jak przeżywać ową radość, kiedy nawet uczestnictwo we Mszy Świętej zostało tak mocno ograniczone. Ograniczone do garstki osób (jak w Polsce) czy wręcz całkowicie, przez zakaz fizycznej obecności w kościele na sprawowanej Eucharystii.  Czy człowiek wierzący może się radować?  Oczywiście, że może. Nie z zakazów i ograniczeń nałożonych na niego, ale radość płynąca z wiary.  W księdze Nehemiasza znajdujemy takie słowa:  Ten dzień jest poświęcony Panu, Bogu waszemu. Nie bądźcie smutni i nie płaczcie. Nie bądźcie przygnębieni, bo radość w Panu jest waszą ostoją. Radość w Panu ostoją człowieka wierzącego. Przeżyj niedzielę radości przede wszystkim z Panem.  Niech ten dzień będzie odświętny. Pomimo tego, że może nigdzie nie wyjdziesz. Że ograniczenia mocno cie dotykają. Że może jako kapłan dziś przy ołtarzy staniesz sam, bez parafian, wiernych ludu.  Ten dz